01.12.2022, 09:10
Już przed inauguracyjnym spotkaniem światowe mistrzostwa w Katarze uznawane były za wyjątkowe pod wieloma względami. Do oceniania szans polskiego zespołu na awans futbolowi sympatycy z Polski podchodzili z rozwagą. Naszymi oponentami w grupowych zmaganiach miała być reprezentacja Meksyku, faworyt do wygrania mundialu narodowa drużyna Argentyny, oraz solidna narodowa drużyna Arabii Saudyjskiej. Dla naszych piłkarzy pierwszy pojedynek na mundialu był niezwykle trudny i bardzo dużo dziennikarzy sportowych krytykowało styl, w jakim zaprezentowała się reprezentacja Polski. Michniewicz uspokajał jednak, iż forma kadry polskiej z każdym następnym meczem będzie prezentować się znacznie lepiej i tego dowodem miał być pojedynek z narodową reprezentacją Arabii Saudyjskiej. I w gruncie rzeczy okazało się, iż to starcie było przełomowe dla polskich graczy. Podczas tego spotkania nasi zawodnicy pokazali się znacznie lepiej niż z reprezentacją narodową Meksyku i fani z Polski mogli mieć nadzieję na wygraną.
Gra zespołu narodowego Polski od początku spotkania wyglądała zdecydowanie skuteczniej pod kątem kreowania akcji, niż to miało miejsce w przypadku pierwszego meczu. Polska narodowa drużyna starała trzymać się przy futbolówce i kreowała akcje w ofensywie. Nie zabrakło oczywiście niedoskonałości w grze defensywnej, ale tego dnia kolejny raz niesamowicie prezentował się Wojciech Szczęsny, który bronił wszystkie strzały. W pierwszej części padła także pierwsza bramka dla piłkarskiej polskiej reprezentacji, którą strzelił Zieliński. Zawodnicy kadry Arabii Saudyjskiej nie zamierzali się poddawać i przed koniec pierwszej połowy wywalczyli rzut karny. Szczęsny zachował się w tym przypadku niesamowicie i obronił strzał z jedenastu metrów, a potem poprawkę gracza kadry narodowej Arabii Saudyjskiej. Wynikiem 1:0 dla polskiej kadry zakończyła się I połowa. Podczas drugiej połowy narodowa kadra Polski strzeliła II. bramkę, a jej autorem był Robert Lewandowski. Gracz naszej kadry wykorzystał pomyłkę zawodnika defensywnego drużyny Arabii Saudyjskiej i podwyższył prowadzenie zespołu Polski. Po dwóch pojedynkach reprezentacja Polski prowadzi w grupie C i ma ogromne szanse na zakwalifikowanie się do kolejnej rundy.
Brak komentarzy