20.04.2023, 13:10
Piłkarscy sympatycy z Polski do tego, że kluby ligi polskiej bardzo szybko kończą przygodę z pucharami europejskimi zdążyli się już przyzwyczaić. Olbrzymim zaskoczeniem z całą pewnością jest więc to, że jest połowa kwietnia, a ekipa poznańskiego Lecha do ostatnich sekund starcia z Fiorentiną ACF toczyła bój o zakwalifikowanie się do półfinału europejskich pucharów. Mistrz ligi polskiej w aktualnie trwającym sezonie pokazał się fenomenalnie i ciężko temu zaprzeczyć. Futbolowi specjaliści z całego kraju w społecznościowych mediach publikują bardzo dużo dobrych recenzji na temat gry mistrza polskiej ekstraklasy. Z całą pewnością zakwalifikowanie się do ćwierćfinału Conference League to duży sukces, ale podopieczni szkoleniowca Johna Van Der Brooma mieli nadzieję na dużo więcej. I rzeczywistość udowodniła, że awans do półfinału Conference League był absolutnie możliwy.
Przed pierwszym ćwierćfinałowym pojedynkiem mistrz Ekstraklasy nie był faworytem. Większość ekspertów twierdziła, że ekipa ACF Fiorentiny, która pochodzi z Serie A jest faworytem. W sympatykach piłki nożnej z naszego kraju tliła się jednak myśl, że mistrz polskiej ligi ma możliwość zaskoczyć swoich oponentów. W rozrachunku końcowym w pierwszym pojedynku Fiorentina była dla poznańskiego Lecha zbyt mocna. Gracze z Florencji na trybunach przy Bułgarskiej zwyciężyli wynikiem cztery do jednego i bardzo mocno przybliżyli się do zakwalifikowania się do półfinału. Przed spotkaniem rewanżowym był wyczuwalny spokój w obozach obu drużyn. Chociażby z tego powodu we Florencji forma mistrza polskiej ekstraklasy była sporym zaskoczeniem dla miejscowych sympatyków. Na kilkanaście minut przed zakończeniem rewanżowego spotkania mistrz polskiej ligi prowadził we Florencji z faworyzowaną Fiorentiną wynikiem 3:0. Wynik ten oznaczał, że na widzów czeka dogrywka i Poznaniacy mają szansę na awans do 1/2 finału LKE. Nieszczęśliwie linia obrony mistrza PKO Ekstraklasy popełniła dwa gigantyczne błędy pod koniec starcia rewanżowego, które skończyły się bramkami dla gospodarzy. To w rozrachunku końcowym zniwelowało szansę na zakwalifikowanie się dalej i rywalizację o zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Konferencji. Lech Poznań zaprezentował się fenomenalnie w tym sezonie rozgrywek europejskich i należy to podkreślić. To jest bez najmniejszych wątpliwości nadzieja na to, iż z każdym kolejnym sezonem będzie o wiele lepiej.
Brak komentarzy