26.01.2023, 12:00
Futbolowi wielbiciele z naszego kraju zdążyli się przyzwyczaić do tego, że jeżeli chodzi o polski zespół narodowy to przemiana selekcjonera występuje naprawdę często. Drużyna Polski w ostatniej dekadzie prowadzona była przez 5 selekcjonerów. Tylko jeden z nich doprowadził do tego, że nasza reprezentacja narodowa wywalczyła bardzo duży sukces i warto to zaznaczyć. Mówimy tutaj oczywiście o Adamie Nawałce, który dał radę na Euro 2016 awansować do 1/4 finału turnieju odbywającego się we Francji wraz z polskim zespołem. Nasza reprezentacja przegrała po karnych z portugalską kadrą, którą wtedy prowadził Santos. Przewodniczący PZPN Cezary Kulesza długo ukrywał imię kolejnego trenera przed ekspertami sportowymi. 24. stycznia w Warszawie została zorganizowana specjalna konferencja prasowa, na której został zaprezentowany kolejny szkoleniowiec narodowej drużyny Polski.
Następnym selekcjonerem kadry narodowej Polski będzie Fernando Santos, który na poprzednim mundialu trenował reprezentację narodową Portugalii. Zespół narodowy Portugalii dotarł tam do ćwierćfinału, gdzie przegrał z sensacją mistrzostw, czyli zespołem Maroka. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej potwierdził, że Santos podpisał umowę z reprezentacją narodową Polski na trzy lata. Selekcjoner z Portugalii zaznaczył, że nie przybył do Polski jedynie dlatego, aby się zajmować się pierwszą drużyną, lecz chce mieć też wpływ na szkolenie młodzieżowych drużyn. Należy zaznaczyć, że to jest bardzo duży progres, jeśli chodzi o ławkę trenerską naszej reprezentacji. Dotychczas nigdy w dziejach futbolu w naszym kraju nie sięgaliśmy po tak uznanego selekcjonera. Dziennikarze piłkarscy wychodzą z założenia, iż to jest olbrzymia okazja dla naszego futbolu na wykonanie wielkiego kroku naprzód. Wielbiciele piłkarscy z Polski nie mają wątpliwości, że zatrudnienie Santosa na stanowisko szkoleniowca, to dla nich świetna nowina. Sporo twierdzi, że z tym szkoleniowcem polski zespół zdoła osiągnąć sukces, na który się zapatrujemy od lat.
Brak komentarzy